Pamiętam, jak po raz pierwszy smakowałam marynowanego łososia w małej restauracji nad morzem. Delikatność ryby połączona z orzeźwiającym smakiem limonki i syropu klonowego zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Od tamtej …
Pamiętam, jak po raz pierwszy skosztowałam prawdziwego cordon bleu w małej restauracji na francuskim prowincji. Chrupnięcie zewnętrznej panierki, a potem ten niesamowity moment, gdy roztopiłe masło wypływało z wnętrza… To …
Kiedy szukam idealnego przepisu na letnie grillowanie, zawsze wracam do tej sprawdzonej kombinacji smaków. Szaszłyki z indyka w pomarańczowej marynacie to jeden z moich ulubionych sposobów na przekształcenie zwykłego mięsa …
Pamiętam jeszcze czasy, kiedy moja babcia przygotowywała te wyjątkowe pierogi drożdżowe podczas rodzinnych spotkań. Zapach unoszący się z kuchni potrafił zwabić całą rodzinę do stołu na długo przed podaniem obiadu. …
Kiedy po raz pierwszy przygotowałam ten filet z indyka w marynacie śliwkowej, wiedziałam, że odkryłam coś wyjątkowego. Połączenie delikatnego mięsa indyka z aromatyczną, słodko-kwaśną marynatą tworzy harmonię smaków, która zachwyca …
Pamiętam jak moja babcia zawsze mówiła: “Najlepsze skarby kryją się w prostocie”. Te słowa nabierają szczególnego znaczenia, gdy przygotowuję naleśniki z bananami – danie, które w kilku prostych krokach zamienia …
Zapach kapusty kiszonej z grzybami unoszący się po całym domu to dla mnie prawdziwa esencja polskiej tradycji. To danie towarzyszyło mi od dzieciństwa, szczególnie podczas świąt Bożego Narodzenia, kiedy babcia …
Pamiętam swój pierwszy raz w meksykańskiej restauracji w Krakowie – byłam zafascynowana kolorowym talerzem pełnym różnorodnych składników, które tworzyły harmonijną całość. Właśnie wtedy zakochałam się w koncepcji “bowl” – prostych, …
Każdego wieczoru, gdy wracam zmęczona do domu, marzę o posiłku, który przeniesie mnie w egzotyczne zakątki świata. Tajskie curry z kurczakiem w mleku kokosowym to właśnie taki przepis – aromat …
Pamiętam, jak po raz pierwszy smakowałam tę rybę w domu mojej babci. To było zimowe popołudnie, a w kuchni unosił się zapach duszonego pora i świeżego koperku. Babcia zawsze mówiła, …